Syrop miodowo-imbirowy

Nie ma dla mnie smaczniejszej rzeczy ponad miód. Szczególnie, gdy przełamany jest jakąś ostrą lub cytrusową nutą. Syrop miodowo-imbirowy nadaje się do wielu napojów. Najlepszy z herbatą lipowa, dobry do earl-greya z cytryną, a jeszcze lepszy przy produkcji dobrych, domowych drinków. Tak, dobrze czytacie, drinków ;). Będzie też świetny na okres przeziębieniowo-grypowy, o ile zastosujecie się do nieco zmodyfikowanej formy przygotowania, znacznie zmniejszając temperaturę, o czym wspomnę poniżej. Dobrze przechowuje się w lodówce, więc starczy na naprawdę długo. Z podanego przepisu wyjdzie nam około ponad 1,5 szklanki tego złotego eliksiru ;). 

Składniki:

• 125 g świeżego korzenia imbiru
• 1 szklanka miodu o delikatnym smaku (u mnie wielokwiatowy)
• 200 ml wody 

Przygotowanie:

1. Imbir dokładnie obrać i zetrzeć na tarce do niewielkiego garnuszka. Dodać wodę i gotować około 5 minut. Po tym czasie przecedzić przez sitko do innego naczynia. Sok zachować, imbir można wyrzucić.
2. Sok wlać z powrotem do rondla. Dodać miód*. Gotować do rozpuszczenia i aż syrop zacznie wrzeć. Następnie gotować przez około 15 minut na średnim ogniu.
3. Przestudzić. Trzymać w lodówce.

* Jeśli chcemy zachować dobroczynne właściwości miodu, dodajemy go na końcu. Najpierw gotujemy sam sok przez 15 min., a na końcu, po zdjęciu z palnika, dodajemy miód.